Poszedł na spacer do lasu. Niechcący pomógł w rozwikłaniu zagadki zaginięcia mężczyzny

Policjanci z Zabrza potwierdzają tożsamość mężczyzny, którego ciało znaleziono w dzielnicy Biskupice w Zabrzu. Na zwłoki natknął się przypadkowy spacerowicz.

Do zabrzańskiej policji zadzwonił mężczyzna, który spacerował po lesie na terenie dzielnicy Biskupice. Powiedział funkcjonariuszom, że znalazł zwłoki w okolicach drogi krajowej 88 i ul. Tarnogórskiej.

Jak się okazało, było to najprawdopodobniej ciało mężczyzny, który zaginął w ubiegłym roku w Kędzierzynie-Koźlu. Świadczyły o tym dokumenty, znajdujące się przy zwłokach.

"Prokurator zlecił przeprowadzenie sekcji zwłok przez biegłych lekarzy medycyny sądowej. Aktualnie prowadzone są czynności, zmierzające do wyjaśnienia sprawy oraz potwierdzenia tożsamości mężczyzny" - informuje Komenda Wojewódzka Policji w Katowicach.

Pielęgniarki z domu opieki w USA znęcały się nad staruszkiem. Ale nie wiedziały, że są nagrywane

Więcej o: