Jak informuje TVP Info, krakowskie CBŚP zatrzymało podejrzanych o zabójstwo małżeństwa Jaroszewiczów. Były premier Polskiej Rzeczpospolitej Ludowej Piotr Jaroszewicz i jego żona Alicja zostali zamordowani 1 września 1992 roku w warszawskim Aninie.
Jak ustalili dziennikarze telewizji publicznej, dwaj zatrzymani mężczyźni są powiązani z tak zwanym gangiem karateków. Trzeci podejrzany jest osadzony w krakowskim areszcie śledczym w związku z inną sprawą.
ZOBACZ TAKŻE: ''Czerwony Książę'', rajdowiec, syn premiera. Andrzej Jaroszewicz mówi o sobie. A pyta go własna żona>>>
Gang w latach 90. dokonał kilkudziesięciu napadów na wille w całej Polsce, m.in. w Kazimierzu Dolnym, Trójmieście i Łomiankach. Członkowie grupy należeli do sekcji karate AZS przy dawnej Wyższej Szkole Inżynierskiej w Radomiu.
Do zabójstwa małżeństwa Jaroszewiczów doszło w nocy z 31 sierpnia na 1 września 1992 r. w domu w Aninie w Warszawie. Włamywacze dostali się na teren posiadłości. Napastnicy torturowali byłego premiera, a następnie udusili. Żona Piotra Jaroszewicza, Alicja Solska, została związana w łazience i zabita strzałem w tył głowy.
Mieszkanie nie zostało splądrowane, włamywacze nie zabrali wielu cennych przedmiotów znajdujących się w domu. Gabinet Piotra Jaroszewicza był przeszukany, co mogło wskazywać na fakt, że zostały ukradzione dokumenty lub notatki byłego premiera.
W 1994 r. rozpoczął się proces, a na ławie oskarżenia zasiadło czterech mężczyzn. W 2000 r. zostali uniewinnieni prawomocnym wyrokiem.
W ubiegłym roku dziennikarz Tomasz Sekielski podczas prac nad filmem dokumentalnym o morderstwie Piotra Jaroszewicza i jego żony odnalazł odciski palców z miejsca zbrodni. Prokuratura na nowo wszczęła śledztwo w tej sprawie. Wcześniej dowody te zaginęły, co stwierdziło policyjne Archiwum X.