Niewykluczone, że w Unii Europejskiej zmiana czasu zostanie zniesiona. W lutym Parlament Europejski przyjął rezolucję w tej sprawie. Brak jednak konkretnych decyzji i obywatele UE póki co nadal muszą przestawiać zegarki, zegary i budziki dwa razy w roku: w ostatni weekend marca i w ostatni weekend października.
Europejska inicjatywa "stop zmianie czasu" - dowiedz się więcej >>>
Zmiana czasu – w którą stronę wskazówka?
Chociaż za oknami nadal śnieg, to już 21 marca powitamy kalendarzową wiosnę. Zaraz po niej nadejdzie zmiana czasu. Wiosną 2018 roku, a dokładnie w nocy z 24 na 25 marca, zostanie nam odebrana godzina cennego snu. Wskazówki zegara przesuną się o godzinę do przodu: z 2:00 na 3:00 (w telefonach, komputerach i części zegarków dzieje się to automatycznie).
Pozostaje tylko poczekać, aż nasz zegar biologiczny przyzwyczai się do zmiany. Na szczęście od końca marca zapowiada się ocieplenie. Po południu promienie słoneczne zachęcać będą do aktywności, a rano - do pobudki.
Dyskusja o zmianie czasu
Zmiana czasu ma wielu przeciwników. Pewnie kiedyś słyszeliście, że ma przyczyniać się do oszczędności energii. Otóż przeciwnicy zmiany czasu podnoszą, że ten argument jest już nieaktualny.
"Dzisiejsze fabryki są oświetlane światłem sztucznym niezależnie od pory dnia, nie mówiąc już o nikłym udziale w bilansie energetycznym współczesnego kraju" - czytamy w raporcie Fundacji Republikańskiej i Stowarzyszenia Koliber. W dokumencie zwraca się również uwagę, że "w okresach po każdej zmianie czasu spada wydajność pracowników i zwiększa się liczba zwolnień".
Konieczność rezygnacji ze zmiany czasu argumentują się również tym, że przesuwanie wskazówek zegara powoduje u ludzi m.in. zaburzenia snu i problemy kardiologiczne. Zmiana czasu powoduje także utrudnienia dla pasażerów poprzez konieczność zmian w rozkładach transportu.
Polecamy: Nagroda Nobla za rozgryzienie rytmu dobowego. Pora ma znaczenie! >>>
Zmiana czasu na świecie
Pionierami jeśli chodzi o zmianę czasu byli Niemcy. Pierwszy raz zmianę czasu zastosowali w 1916 roku.
Zmiana czasu obowiązuje dziś nie tylko Polaków, ale prawie wszystkich mieszkańcy Europy, oprócz Islandczyków i Białorusinów. W Azji zegarki przestawiają mieszkańcy Izraela, Syrii i Iranu, natomiast Japonia, Chiny i Indie odrzucają takie rozróżnienie. W Afryce tych regulacji trzymają się Marokańczycy i Libijczycy. Ameryka Południowa uznaje podział czasu na letni i zimowy jedynie w Brazylii, Chile, Urugwaju i Paragwaju.
Najbardziej skomplikowany system czasowy obowiązuje na terenie Ameryki Północnej. W USA zegarki przestawia się w zależności od stanu. Podział czasowy w zależności od regionu stosuje się również w Kanadzie i Meksyku.
Zobacz też: Kiedy rozpocznie się astronomiczna wiosna?
