Dziennikarz TVP Info pytał o "polskie obozy zagłady". Zastępca Ziobry nie zareagował

Prowadzący "Minęła 20" Adrian Klarenbach zapytał zastępcę prokuratora generalnego Andrzeja Pozorskiego o to, czy "SS-mani pełnili służbę w polskich obozach zagłady".

Wpadkę na antenie TVP Info zauważył portal polityka.pl. Prowadzący "Minęła 20" Adrian Klarenbach zapytał zastępcę prokuratora generalnego Andrzeja Pozorskiego o to, czy "SS-mani pełnili służbę w polskich obozach zagłady". Zastępca Zbigniewa Ziobry nie zareagował.

"Polskie obozy zagłady" na antenie TVP Info

Przypomnijmy, że za sformułowanie o "polskich obozach zagłady" zgodnie z nowelizacją ustawy o IPN można pójść do więzienia. Dziennikarz o błędzie dowiedział się zapewne od wydawcy, bo już po chwili mówił o "niemieckich obozach zagłady".

Program wyemitowano 15 stycznia. Sformułowanie o "polskich obozach zagłady" padło dokładnie w 32 minucie i 37 sekundzie programu. Prowadzący poprawił się już w kolejnym pytaniu - w 33 minucie i 12 sekundzie mówił o "niemieckich obozach zagłady"

Program wyemitowano dwa tygodnie przed uchwaleniem nowelizacji ustawy o IPN. Przepisy zakładają grzywnę lub karę więzienia do lat trzech za "przypisywanie narodowi lub państwu polskiemu odpowiedzialności lub współodpowiedzialności za  popełnione przez III Rzeszę Niemiecką zbrodnie nazistowskie".

Rząd PiS wielokrotnie podkreślał, że chodzi przede wszystkim o walkę ze sformułowaniem "polskie obozy zagłady", które co jakiś czas pojawia się w przestrzeni publicznej.

Nowelizacja ustawy o IPN

Sejm uchwalił nowelizację ustawy o IPN pod koniec stycznia. Prezydent Andrzej Duda podpisał ją 6 lutego, jednocześnie kierując ją do Trybunału Konstytucyjnego. Sędziowie mają zbadać, czy ustawa nie ogranicza wolności słowa.

Zmianie ustawy o IPN zdecydowanie sprzeciwili się izraelscy politycy, którzy zarzucili Polsce próbę fałszowania historii. Z powodu nowelizacji wybuchł polsko-izraelski kryzys.

Więcej o: