Po co kraść luksusowe samochody skoro jest prostszy sposób. "Biznes" przerwało CBŚP

Wypożyczyć w kraju i sprzedać we Francji. Taką prostą formułę wymyślili członkowie zorganizowanej grupy przestępczej. Swoją działalność prowadzili w kraju i za granicą, a konkretnie we Francji. CBŚP przerwało interes.

Śledztwo jest prowadzone od kilku miesięcy przez Centralne Biuro Śledcze Policji i Prokuraturę Okręgową w Warszawie. Dotyczy ono zorganizowanej grupy przestępczej zajmującej się wyłudzaniem luksusowych samochodów z wypożyczalni. Według śledczych członkowie grupy działali od  maja 2016 roku do sierpnia 2017 roku na terenie niemal całego kraju.

Z ustaleń policjantów i prokuratorów wynika, że sposób działania grupy polegał na zawieraniu umów z firmami zajmującymi się wypożyczaniem luksusowych samochodów, następnie wpłacano pierwszą ratę umożliwiającą odbiór pojazdu, po czym samochody były przeprowadzane do Francji. Tam przerabiano dokumenty. Usuwano z nich informację, że pojazd stanowi własność firmy leasingowej, a następnie sprzedawano auta prywatnym odbiorcom.

W ten sposób podejrzani wyłudzili kilkadziesiąt aut takich jak: porsche, mercedes, bmw, audi i innych, o łącznej wartości prawie 10 milionów złotych. 

Śledczy ustalili, że na terenie Polski jedne osoby zajmowały się formalnościami związanymi z podpisaniem umów, natomiast kolejne były odpowiedzialne za dostarczenie pojazdów na terytorium Francji. Tam, kilka kolejnych osób zajmowało się legalizacją pojazdów i ich sprzedażą. Wszystko wskazuje na to, że we Francji  zapadały decyzje, jaki pojazd należy wynająć, tak by zrealizować zamówienie kupującego.

Dzięki zaangażowaniu policjantów CBŚP oraz prokuratury odzyskano piętnaście aut o wartości ponad 4 milionów złotych. Te luksusowe samochody w najbliższym czasie wrócą do Polski.

Do sprawy zatrzymano w Polsce dwie osoby, którym przedstawiono zarzuty dotyczące wyłudzenia oraz udziału w zorganizowanej grupie przestępczej. Sąd na wniosek prokuratora wydał decyzję o tymczasowym aresztowaniu podejrzanych. Trwają poszukiwania pozostałych ustalonych już podejrzanych, a także prowadzone są intensywne czynności w celu odzyskanie wyłudzonego mienia.

W Niemczech skradziono 20 ton Nutelli. Słodki łup jest wart ponad 300 tys. złotych

Więcej o: