Niecodzienną sytuację w pociągu opisał na Facebooku pan Kamil. Według krótkiej relacji pasażera w pociągu TLK, który jechał z Krakowa w stronę Wrocławia, znajdował się śnieg. Dużo śniegu. "Relację ze swojej podróży okrasił zdjęciem, na którym widać ośnieżone wnętrze pociągu. "Ale mi fajną podróż zrobiliście dzisiaj TLK 36171 Karpaty Kraków Płaszów -> Wrocław Główny. To, że chłodno w wagonach było to rozumiem. Ale śnieg w środku wagonu????? A na zewnątrz minus 15." - napisał.
Swój post zamieścił na profilu PKP Intercity. Według opisu pana Kamila zaśnieżone były wagony 17 i 18. Do tego wszystkiego zepsute były drzwi międzywagonowe. "To jeszcze też rozumiem. Ale tydzień temu też jechałem, i też te same drzwi były popsute (nie chciały się zamknąć, wydostawało się chyba powietrze i syczało, dopiero jak się zamknęło to przestawało). I 5 tygodni temu też były zepsute, z tego co widziałem" - informuje pasażer.
W sprawie zaśnieżonych wagonów zwróciliśmy się do PKP Intercity. Czekamy na odpowiedź rzeczniczki. Z kolei sam post na stronie od razu stał się obiektem kpin użytkowników Facebooka. "Weź szufle, szczotkę, odgarnij nie marudź, bałwana ulep zrób coś pożytecznego dla firmy a nie marudzisz to tylko śnieg" - napisał jeden z komentujących.
Czytaj też: Mróz odpuści? Jeszcze chwila! Mamy prognozę dzień po dniu [POGODA]