Wierność i nieskazitelność charakteru – to cechuje tylko największych. Ale - wierzę - dzięki Tobie będą też inni, następni – podobni. Bo mają wzór. Niezłomności i przyzwoitości
- tak o Antonim Krauze mówił podczas uroczystości pogrzebowych na warszawskim Służewie wicepremier i minister kultury Piotr Gliński. - Był twórcą niepospolitym, bardzo osobnym: wrażliwy, mądry, lekko zdystansowany, ale czysty i pełen twórczego entuzjazmu. Zazwyczaj trochę zamyślony, nieco tajemniczy - dodał Gliński.
Antoni Krauze został pośmiertnie odznaczony przez prezydenta Krzyżem Wielkim Orderu Odrodzenia Polski. We mszy żałobnej uczestniczyli politycy z kierownictwa PiS. Wśród nich m.in wicemarszałek Sejmu Ryszard Terlecki, który odczytał list od prezesa Jarosława Kaczyńskiego. Prezes PiS napisał:
Swoje dwa ostatnie filmy robił, mimo kłód rzucanych pod nogi. To dzięki niemu prawda o Smoleńsku znalazła swój artystyczny, a więc wieczny, wyraz - mówi Terlecki o "Czarnym czwartku" i "Smoleńsku.
Antoni Krauze - kariera
Antoni Krauze urodził się 4 stycznia 1940 w Warszawie. W 1966 ukończył studia na wydziale reżyserii łódzkiej filmówki. W maju 1968 roku związał się ze Studiem Filmowym TOR. Był asystentem Krzysztofa Zanussiego przy filmie "Struktura kryształu". Jako samodzielny reżyser pracował od 1969. Zadebiutował wówczas krótkometrażowym filmem telewizyjnym "Monidło" na podstawie opowiadania Jana Himilsbacha. Brał także udział w przedsięwzięciach Piwnicy pod Baranami.
Studiował również na warszawskiej Akademii Sztuk Pięknych, współpracował z teatrem STS. Był członkiem Polskiej Akademii Filmowej.
Pierwszym kinowym filmem Antoniego Krauzego był dramat psychologiczny "Palec boży" z 1972 roku według powieści Tadeusza Zawieruchy. Kolejne filmy reżysera także oparte były często na prozie autorów współczesnych, jak "Strach" na podstawie powieści Zbigniewa Safjana, "Party przy świecach", który jest adaptacją opowiadania Jana Himilsbacha czy "Dziewczynka z hotelu Excelsior" powstały na bazie opowiadania Eustachego Rylskiego.
Antoni Krauze. Fabuła i filmy dokumentalne
Od 1990 roku Krauze realizował głównie dokumenty, będące portretami twórców. Powstały wówczas między innymi filmy "Pisarz" o Witoldzie Zalewskim, "Idąc, spotykając…" o Stanisławie Różewiczu czy "Radość pisania" o Wisławie Szymborskiej.
W 2011 roku filmem "Czarny czwartek. Janek Wiśniewski padł" Antoni Krauze wrócił do fabuły. Otrzymał za ten film wiele nagród, w tym nagrodę FIPRESCI na festiwalu w Montrealu. "Czarny czwartek" jest rekonstrukcją wydarzeń z czwartku 17 grudnia 1970 roku. W wyniku pacyfikacji strajkujących robotników stoczni w Gdyni zginęło 45 osób. Film opowiada o losach jednego z zastrzelonych stoczniowców Brunona Drywy i jego rodziny. Przed premierą Antoni Krauze mówił, że pokazanie tych wydarzeń było dla niego spełnieniem zobowiązania.
"Chciałem zwrócić pamięć o tamtych czasach i o tych, którzy wtedy polegli albo żyją do dzisiejszego dnia z wielką traumą" - mówił wówczas reżyser.
W 2015 roku został odznaczony Krzyżem Komandorskim Orderu Odrodzenia Polski za "wybitne zasługi w pracy artystycznej i twórczej".
Antoni Krauze. Kontrowersje wokół "Smoleńska"
W 2016 roku na ekrany wszedł ostatni film reżysera - "Smoleńsk". Fabuła filmu osnuta jest wokół wydarzeń z 10 kwietnia 2010 roku i katastrofy samolotu, w której zginęło 96 osób, w tym prezydent Lech Kaczyński i pierwsza dama Maria Kaczyńska. Film spotkał się ze sporą falą krytyki ze względu na m.in. grę aktorską głównych bohaterów.
Po premierze "Smoleńska" w ubiegłym roku reżyser postanowił wycofać się z życia zawodowego. Mówił o tym odbierając Złoty Medal "Zasłużony Kulturze Gloria Artis" od ministra kultury i dziedzictwa narodowego Piotra Glińskiego.