Młody człowiek prawdopodobnie został zagryziony przez psy - podała lokalna "Gazeta Lubuska". Na miejsce przyjechały służby: policja i prokurator. Trwa wyjaśnianie okoliczności ¶mierci mężczyzny.
Polsat News cytuje rzecznika Prokuratury Okręgowej w Zielonej Górze, Zbigniewa Fąfera. Przekazał on, że zakład, na terenie którego doszło do tragedii, jest pilnowany przez stróża i cztery psy. Możliwe, że rzuciły się na mężczyznę, kiedy nielegalnie pokonał ogrodzenie. Ta wersja zostanie teraz sprawdzona.