Opiekun zastępczy więził i gwałcił nastolatkę w Białymstoku. Koszmar trwał latami

Nauczyciel wychowania fizycznego i trener siatkówki z Białegostoku miał w swoim mieszkaniu więzić i gwałcić nastolatkę.

Mężczyzna został aresztowany. Prokuratura postawiła mu trzy zarzuty: zgwałcenia, znęcania się oraz kierowania gróźb karalnych pod adresem osoby, dla której był opiekunem zastępczym. - Zastosowano wobec niego tymczasowy areszt na okres trzech miesięcy - mówi na antenie TVN 24 Anita Suchorowska z Prokuratury Rejonowej Białystok-Południe.

Robił to wiele lat

Podejrzany przez wiele lat pracował w szkole w Białymstoku, był także trenerem klubu sportowego - uczył gry w siatkówkę. Horror dziewczyny miał trwać wiele lat. Dzisiaj jest pełnoletnia. Jak podaje lokalny portal bia24.pl nauczyciel miał więzić swoją podopieczną w mieszkaniu. Teraz grozi mu 15 lat więzienia.

Prowadził wiele klas sportowych

Według ustaleń lokalnych dziennikarzy, oskarżony jest znany w środowisku białostockich nauczycieli. Prowadził w swoim życiu wiele klas sportowych i odnosił na tym polu sukcesy. Jakiś czas temu miał odebrać nagrodę z rąk prezydenta Białegostoku.

Posłanka Nowoczesnej grzmi z mównicy: 'Dlaczego nienawidzicie polskich kobiet?'

Więcej o: