Sadysta żywcem wyrwał kotu genitalia. Okruszek cierpiał 12 godz. Weterynarze walczą o jego życie

Schronisko Ciapkowo w Gdyni prowadzone przez OTOZ Animals apeluje o pomoc dla rocznego kocura Okruszka. Zwierzę było torturowane, jego oprawca jest już w rękach policji.

Gdyńscy obrońcy praw zwierząt zaopiekowali się rocznym kotem Okruszkiem, który padł ofiarą bestialskiego znęcania się. Jak podaje OTOZ Animals w Gdyni prowadzące schronisko Ciapkowo, kotu zostały wyrwane genitalia.

"Okruszek blisko 12 godzin spędził w niewyobrażanym bólu i cierpieniu! Przerażone zwierzę schowało się przed oprawcą za kabiną prysznicową, wciśnięty w małą szczelinę. Aby wydostać Okruszka zza kabiny, trzeba było wytłuc kafle za pomocą młotka" - informują na Facebooku pracownicy Ciapkowa. Jak dodają, okrutny właściciel trafił w ręce policji.

Kot przeszedł zabieg usunięcia pozostałości jąder i operację plastyczną. Przed Okruszkiem jednak kolejne operacje, leczenie antybiotykami. Wolontariusze proszą o pomoc w zbieraniu pieniędzy na rekonwalescencję zwierzęcia.

Pomóc można poprzez wpłaty na konto schroniska:

OTOZ Animals Schronisko ''Ciapkowo''
ul. Małokacka 3A, 81-654 Gdynia
50 1440 1026 0000 0000 0452 8344
Przelew z zagranicy
PL 50 1440 1026 0000 0000 0452 8344
Kod BIC (Swift): BPKOPLPW

"Przez lata naszej pracy nigdy nie spotkaliśmy się z takim okrucieństwem!" - komentuje OTOZ Animals. Okruszek obecnie przebywa w domu tymczasowym u pracownika schroniska. 

Czy wiesz, jak uratować życie swojemu psu?

Więcej o: