Radosław Hofman jeździ po Poznaniu sześć dni w tygodniu. W swoim starym autobusie przygotowuje ciepłe jedzenie dla bezdomnych. Rozwozi zupę zapewnianą przez "Pogotowie społeczne" albo ugotowaną za własne pieniądze, w zależności od dnia - czytamy w poznańskiej "Gazecie Wyborczej".
W swoim autobusie dr Hofman zapewnia bezdomnym to, co może im być potrzebne w zimę. Oprócz ciepłego posiłku częstuje też gorącą kawą i herbatą. Na tyle autobusu leży sterta ciepłych ubrań przygotowana przez fundację Bread of Life. Ubrania zostawili zagraniczni studenci, którzy wyjechali z Polski po zakończeniu edukacji.
Zapytany dlaczego to robi, Radosław Hofman odpowiada "Wyborczej": - Jest na to wiele dobrych odpowiedzi. Najlepsza jest taka, że jestem osobą, która postanowiła zostać uczniem Chrystusa i go naśladować. -