O włos od tragedii znalazła się kobieta, która kilka dni temu przechodziła przez pasy w Kaliszu. Było to na skrzyżowaniu ul. Młynarskiej i ul. Staszica. W tym miejscu doszło do niebezpiecznej kolizji dwóch samochodów. Pojazdy cudem ominęły zajętą rozmową przez telefon pieszą.
Wszystko uchwycił uliczny monitoring:
59-letni kierowca samochodu marki renault uderzył w forda, którego prowadziła 38-letnia kobieta - informuje kaliska policja. Auta jechały dość szybko i po zderzeniu zostały zepchnięte prosto w stronę kobiety przechodzącej przez pasy. Pojazdy cudem ominęły pieszą z dwóch stron i rozbiły się o ścianę kamienicy.
Mimo iż sytuacja była bardzo groźna, sprawca zderzenia został ukarany mandatem w wysokości 500 zł i sześcioma punktami karnymi. Spowodował stłuczkę, ponieważ nie ustąpił pierwszeństwa i nie zatrzymał się przed znakiem stop.