"Przechodniu uchyl czoła ku czci bochatera poległego za Polskę" - kamienne płyty z takim napisem miały spocząć na przygotowanym fundamencie. Dzięki interwencji dziennikarzy z "Dziennika Wschodniego” udało się uniknąć pełnej kompromitacji. Władze miasta poleciły na nowo przekuć napis, by poprawić błąd ortograficzny.
Nowe tablice na pomniku Nieznanego Żołnierza, który powstaje na polecenie lubelskiego Ratusza, mają zastąpić poprzednią wersję, która oburzała część kombatantów oraz wojewodę lubelskiego. "Dziennik Wschodni" przypomina, że na podstawie obelisku przez 50 lat widniały daty bitew, które zdaniem niektórych, upamiętniały "czyny zbrojne formacji związanych z władzą komunistyczną".
Jak podała lubelska "Gazeta Wyborcza", stary pomnik Nieznanego Żołnierza autorstwa rzeźbiarza Jerzego Jarnuszkiewicza został już przeniesiony na cmentarz przy ul. Białej.
Z oczywistych powodów, wpadka z napisem opóźni odsłonięcie nowego pomnika na placu Litewskim. "Na razie czekamy. Od wykonawcy dostaliśmy informację, że prace potrwają jeszcze ok. dwóch dni" - tłumaczy Beata Krzyżanowska, rzeczniczka prezydenta Lublina.