Aranżowali fikcyjne małżeństwa dla cudzoziemców w Polsce. Inny cennik dla kobiet, inny dla mężczyzn

Ona wyszukiwała kobiety, które poślubią cudzoziemca, on mężczyzn, którzy za fikcyjne małżeństwo zapłacą. Zeswatali co najmniej 10 par. W końcu wpadli.

Funkcjonariusze służby granicznej w Tuplicach (woj. lubuskie) zatrzymali 30-letnią Polkę i 39-letniego obywatela Indii, którzy organizowali fikcyjne małżeństwa legalizujące pobyt cudzoziemców na terytorium Polski.

Intratny interes

30-latka za pośrednictwem portali społecznościowych wyszukiwała kobiety, które w zamian za za poślubienie cudzoziemca otrzymywały kwoty od 6 do 12 tys. zł. 39-latek poszukiwał cudzoziemców, którzy w zamian za legalizację pobytu w Polsce lub innych krajach Europy Zachodniej, godzili się na poślubienie Polek. Płacili za to od 7 do 10 tys. euro.

Parze udało się w ten sposób namówić do fikcyjnego małżeństwa 10 kobiet, jak udało się ustalić śledczym.

Mogą trafić za kratki na kilka lat

To nie koniec działalności pary. Zakładali też fikcyjne firmy, dzięki czemu oferowali zezwolenia na pracę, na podstawie których cudzoziemcy wyłudzali wizy i przyjeżdżali do Polski.

Oskarżeni odpowiedzą też za fałszowanie dokumentów, przede wszystkim aktów małżeństwa. Grozi im kara pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat.

Piszesz za kółkiem? Jeden SMS może skończyć się tragedią

Więcej o: