Ponad 450 wypadków, 540 rannych, 40 ofiar. To bilans ostatnich pięciu dni na polskich drogach. Jak co roku trwa policyjna akcja „Znicz”, która ma poprawić bezpieczeństwo na drogach. Od piątku policja zatrzymała ponad tysiąc nietrzeźwych kierowców. Policjanci apelują do kierowców o rozwagę.
Radosław Kobryś z wydziału drogowego Komendy Głównej Policji informuje, że nad bezpieczeństwem podróżujących codziennie czuwa ponad 5 tysięcy policjantów. Akcja "Znicz" potrwa do 6 listopada.
Policjanci z Bożacina (woj. wielkopolskie) ustawili przy drodze Śmierć, która trzyma w ręku kosę. Ma wywołać refleksję wśród kierowców i sprawić, że zdejmą nogę z gazu.
Tylko wczoraj zginęło 5 osób, a 117 zostało rannych. We wtorek policja zatrzymała 161 nietrzeźwych kierowców. Najtragiczniejsza była sobota, gdy na polskich drogach zginęło 12 osób.
Co chwila pojawiają się informacje o kolejnych wypadkach. Rano koło Szczytna w wypadku zginęła 49-letnia kobieta, a osiem osób zostało rannych. W Okonku na drodze krajowej nr 11 zmarła 79-latka, jej mąż jest ciężko ranny. Na 63-ce w miejscowości Borkowo doszło do zderzenia trzech pojazdów. Jedna osoba została ranna. Do wypadku doszło również w Gorzowie. Ranne zostały dwie kobiety.