Do szpitala trafia kobieta z głęboką hipotermią. Temperatura ciała: 23 stopnie. Apel lekarzy

Do Regionalnego Szpitala Specjalistycznego w Grudziądzu trafiła kobieta z głęboką hipotermią. Temperatura jej ciała spadła do 23 stopni Celsjusza. Rozpoczęła się walka o jej życie.

50-letnia bezdomna przez godzinę była reanimowana w Szpitalnym Oddziale Ratunkowym. Następnie na Oddziale Kardiochirurgicznym podłączono ją do specjalistycznej aparatury, która przez kilka godzin tłoczyła i ogrzewała jej krew.

Obecnie kobieta jest na Oddziale Intensywnej Terapii. Według informacji szpitala, jej życie nie jest już zagrożone. 

W związku z tą dramatyczną historią, szpital w Grudziądzu wystosował apel, żebyśmy nie byli obojętni wobec osób leżących na ulicy, w parkach, na ławkach. Zwłaszcza teraz, gdy temperatura mocno spadła. Najczęściej to osoby bezdomne, ale nie zawsze - także te, które wypiły za dużo alkoholu, albo po prostu chore.  

Co roku w sezonie jesienno-wiosennym do szpitala trafia od trzech do sześciu osób w stanie głębokiej hipotermii. Nie zawsze są to bezdomni. Często także osoby, które wypiły dużo alkoholu, nie dotarły do domu i zasnęły np. w parku. Reagujmy w takich sytuacjach

- pisze szpital na swoim facebookowym profilu.

Zmiana zaczyna się od ciebie. Nie bądź obojętny na cierpienie dzieci. Walcz z nierównością

Więcej o: