Mknął autostradą A2 z pękniętymi tarczami hamulcowymi. Do tragedii mogło dojść w każdej chwili

Z pękniętymi tarczami hamulcowymi na wszystkich osiach naczepy - tak kierowca ciężarówki jednego z ukraińskich przewoźników podróżował po Polsce. TIR-a zatrzymano dopiero na autostradzie A2.

O zatrzymaniu pojazdu informuje na swojej stronie Główny Inspektorat Transportu Drogowego. Jak czytamy, do kontroli ciężarówki doszło we wtorek w okolicach Nowego Tomyśla (Wielkopolska).

To właśnie wtedy rutynowe oględziny wykazały, że na wszystkich trzech osiach naczepy znajdują się pęknięte tarcze hamulcowe. Gdyby któraś z nich połamała się w trakcie jazdy, mogłoby dojść do nagłego zablokowania koła, a w rezultacie - do wypadku.

Inspektorzy zatrzymali dowód rejestracyjny naczepy i nie dopuścili pojazdu do dalszej jazdy. Kierowca został z kolei ukarany mandatem w wysokości 200 złotych.

Zobacz też: Z pięciorgiem dzieci i przyczepą mknął autostradą A2 pod prąd. I nie zrobił tego przez pomyłkę

Kibice Legii mają genialny patent na motywowanie graczy! "Piłkarze dziękują i proszą o więcej" [MAKE POLAND GREAT AGAIN]

Więcej o: