Dzisiejszy wyrok zapadł przed sądem II instancji. Wyrok w I instancji wydano w czerwcu zeszłego roku - skazano wówczas m.in. projektanta hali Jacka J. na 10 lat pozbawienia wolności. Uniewinniono natomiast wykonawców budynku. Od tamtego wyroku odwołała się zarówno prokuratura, jak i obrońcy oskarżonych.
- Katastrofa była skutkiem błędów, zaniedbań i lekceważenia przepisów - orzekł dzisiaj sąd, który nieznacznie obniżył kary oskarżonym.
Katowicka hala MTK zawaliła się pod naporem śniegu w styczniu 2006 roku. W środku odbywała się wówczas wystawa gołębi pocztowych z udziałem ok. 700 gości i wystawców.
W wyniku zdarzenia zginęło w sumie 65 osób, a 140 zostało rannych - była to największa katastrofa budowlana we współczesnej historii Polski. Według biegłych wszyscy ponieśli śmierć na skutek odniesionych obrażeń, a nie np. z powodu wyziębienia.
Tragedia była bezpośrednim powodem nowelizacji prawa budowlanego. Zgodnie z nowymi przepisami obiekty o dużych rozmiarach są od tamtej pory kontrolowane dwa razy w roku - przed okresem zimowym i po jego zakończeniu.