Wniosek o areszt ws. zakupu wadliwego sprzętu dla wojska. Mógł zagrażać bezpieczeństwu lotów

Do aresztu mogą trafić trzy osoby zamieszane w zakup mobilnych stacji do pomiarów meteorologicznych dla wojska. Jak twierdzą śledczy, sprzęt okazał się bezużyteczny.

Warszawska Prokuratura Okręgowa skierowała do sądu wniosek o aresztowanie trzech osób podejrzanych w sprawie zakupu wadliwych systemów meteo dla wojska. Śledczy postawili im między innymi zarzuty korupcji, oszustwa i przekroczenia uprawnień.

Wśród zatrzymanych są przedsiębiorca, który dostarczał sprzęt oraz żołnierz i pracownik cywilny, którzy brali udział w odbiorze stacji.

Sprzęt został zakupiony pod koniec ubiegłego roku za prawie 5 milionów złotych. To dziewięć mobilnych stacji do pomiarów meteorologicznych. Stacje miały zapewniać bezpieczne starty i lądowania statkom powietrznym Sił Zbrojnych, w tym również samolotom przewożącym najważniejsze osoby w państwie.

"Mogły zagrażać bezpieczeństwu lotów"

Zdaniem rzecznika Prokuratury Okręgowej w Warszawie Łukasza Łapczyńskiego, zakupione stacje miały liczne wady jakościowe i okazały się dla wojska bezużyteczne. - Eksploatacja tego sprzętu mogła zagrażać bezpieczeństwu lotów - mówi rzecznik.

W sprawie nieprawidłowości przy kupnie systemów meteo dla wojska CBA zatrzymało w tym tygodniu na polecenie prokuratury w sumie pięć osób. Wobec trzech z nich skierowano dziś do sądu wniosek o areszt, na dwie pozostałe nałożono dozór policji.

Zdaniem prokuratury sprawa jest rozwojowa. Niewykluczone są kolejne zatrzymania.