Już otwarcie materiału o niechlubnym wyczynie posła Michała Szczerby zapowiadało, że widzów "Wiadomości" TVP czeka wiele emocji:
Choć PO przyjechała na Forum Ekonomiczne w Krynicy z gotowym programem gospodarczym, cały show skradł jej poseł Michał Szczerba. Podstępnie wdarł się do toalety, przed którą oczekiwali inni, zaatakował też dziennikarza.
O wspomnianym programie gospodarczym PO nie było więc ani słowa, za to rozwinięto wątek "podstępnego wdzierania się" Szczerby do WC. Wydarzenia znane jako "afera toaletowa" opisał na Facebooku dziennikarz Rafał Zasuń.
W skrócie: poseł Szczerba wcisnął się bez kolejki do toalety, potem zaciął się w kabinie, a gdy w końcu się wydostał, wytrącił telefon "zamaszystym gestem, wyćwiczonym zapewne w Sejmie" dziennikarzowi, który groził, że zrobi mu zdjęcie. Wywołany do tablicy poseł tłumaczył się potem, że "nic nie pamięta".
Historia Zasunia krążyła po Twitterze, budząc powszechną wesołość. Ale "Wiadomości" TVP nie poprzestały na przytoczeniu jej - zaprezentowały też rekonstrukcję wydarzeń. Animacja jest prosta, wręcz siermiężna, ale jasno prezentuje kluczowe wydarzenia. Oto początek, ludzie grzecznie czekają w kolejce:
Rekonstrukcja wydarzeń z toalety w Krynicy Fot. 'Wiadomości'
A tu widzimy, jak poseł Szczerba (ludzik w okularach) "podstępnie wdziera się" do toalety:
Rekonstrukcja wydarzeń z toalety w Krynicy Fot. 'Wiadomości'
Po rekonstrukcji widzowie mogli obejrzeć scenę z "Misia" z kultowym cytatem "Trzeba dać napis, żeby wpuszczać tylko w krawatach. Klient w krawacie jest mniej awanturujący się" i szybkie przypomnienie innych "przewin" Szczerby: od organizacji sejmowego "puczu" po "próbę wkręcenia się do programu >>Woronicza 17<<".
Podsumowaniem były słowa publicysty wPolityce.pl Wojciecha Biedronia:
Poseł Szczerba nie przepuści żadnej okazji, żeby się skompromitować.
Chyba nie on jeden.