Wniosek o wcześniejszą emeryturę są od dziś przyjmowane w Zakładzie Ubezpieczeń Społecznych. Ustawa umożliwiająca przejście na emeryturę w wieku 60 lat w przypadku kobiet i 65 lat w przypadku mężczyzn wejdzie w życie dokładnie za miesiąc.
Jak podkreśla w rozmowie z IAR rzecznik ZUS Wojciech Andrusiewicz, wnioski można składać na 30 dni przed osiągnięciem uprawnień i ZUS starannie się do tego przygotował. Do zmiany przepisów przygotowany jest zarówno system informatyczny Zakładu jak i załoga ZUS - zapewnia Wojciech Andrusiewicz.
Rzecznik przypomina, że od lipca w każdym oddziale ZUS działają doradcy emerytalni. Służą radą w zakresie składania wniosku o emeryturę, wyjaśniają między innymi od czego zależy wysokość świadczenia i wyliczają na przykład ile wyniesie świadczenie w zależności od wskazanego momentu zakończenia aktywności zawodowej.
Według wyliczeń resortu rodziny pracy i polityki społecznej, każdy przepracowany rok przez osoby mające uprawnienia do wcześniejszej emerytury, podwyższy późniejsze świadczenie o 8 procent. Przepisy o obniżeniu wieku emerytalnego wejdą w życie od października.
Szczegółowe informacje znajdziesz na stronie ZUS. Czytaj m.in.:
Jak złożyć wniosek o emeryturę
Kto może przejść na emeryturę po ukończeniu 60 lub 65 lat
Jak podaje Radio TOK FM, niektóre oddziały ZUS przeżywają dziś od rana oblężenie. - Jeden z warszawskich oddziałów obsłużył od 9 rano już 500 osób, to coś mówi o skali zainteresowania - stwierdził w TOK FM rzecznik ZUS.
Część placówek została otwarta godzinę wcześniej niż zwykle. Niektóre sooby były na miejscu już o godz. 5 rano.
Minister rodziny pracy i polityki społecznej Elżbieta Rafalska podkreśla, że wcześniejsza emerytura daje pracującemu możliwość szybszego zakończenia pracy i uzyskania niższego świadczenia.
Oddziały ZUS będą miały więcej pracy, bo po obniżeniu wieku emerytalnego wzrośnie liczba osób uprawnionych do wcześniejszego przejścia na emeryturę - wskazuje minister: - W ostatnim kwartale tego roku będzie to około 331 tysięcy, przy założeniu, że około 82 procent z tych osób skorzysta z wcześniejszych uprawnień. W kolejnym roku uprawnionych będzie 148 tysięcy, a później te liczby nie przekroczą stu tysięcy - szacuje minister Elżbieta Rafalska.
Od lipca osoby, które zastanawiają się nad wcześniejszym zakończeniem pracy mogą korzystać z usług doradców emerytalnych w ZUS. W całym kraju jest ich niemal 600, a ich usługi cieszą się dużą popularnością - dodaje pani minister.
- Oni udzielili porad ponad 426 tysiącom osób i wciąż pozostają do dyspozycji. Ponad 300 tysięcy osób skorzystało także z kalkulatora emerytalnego. To pokazuje, jak duże jest zainteresowanie świadczeniami wśród Polaków - dodaje Elżbieta Rafalska