Policjanci z Hajnówki dostali zgłoszenie o zniszczeniu mienia na jednej z działek. Kiedy funkcjonariusze przyjechali na miejsce, ustalili, że sprawca zniszczył nawierzchnię płyty pasa startowego lotniska. Straty wyceniono na kwotę około 100 tys. zł.
Jeszcze tego samego dnia mundurowi przy współpracy z policjantami z Białegostoku zatrzymali podejrzanego o zniszczenia. 19-letni mieszkaniec Białegostoku przyznał się postawionych mu zarzutów. Decyzją prokuratora został zastosowany wobec niego dozór policyjny - czytamy na stronie policji.
Za zniszczenie cudzego mienia zatrzymanemu grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.