W nawałnicach, które przed tygodniem nawiedziły Polskę, ucierpiało kilkaset tysięcy osób. Zniszczona została infrastruktura wielu miast, zawaliły się setki domów, w wielu miejscowościach brakuje jedzenia, prądu, paliwa, wody. Na pomoc poszkodowanym ruszyło mnóstwo instytucji, ale też prywatnych osób.
Tragedia poruszyła także najmłodszych. List, który mała Ola wysłała do sołtysa zniszczonej wsi Rytel, jest po prostu niezwykły.
Wzruszającym listem od 6-letniej olsztynianki pochwaliło się sołectwo Rytel: "Proszę przekasać maskotki dzieciom, którym jezt zmutno po burzy, żeby miały do kogo zie przytulici [pisownia oryginalna]" - czytamy w odręcznie napisanym liście.
Mała Ola dodała również, że w domu ma dużo zabawek, dlatego chętnie podzieli się nimi. "Ucieszę się, jeśli jeszcze jakimś dzieciom sprawio radość" - pisze sześciolatka.
To nie jedyny wzruszający gest małego bohatera. 9-letni Maciej Kuzioła dla ludzi pracujących w Rytlu przy usuwaniu skutków nawałnicy przekazał słodycze - wszystkie bombonierki, które dostał w prezencie na komunię.
- Jak tylko usłyszał, że jest zbiórka rzeczy na pomoc strażakom i ludziom dotkniętym klęską żywiołową, sam wpadł na pomysł, by chociaż w ten sposób im pomóc - mówi w rozmowie z "Gazetą Pomorską" tata chłopca. I dodaje: - Jakby mógł, to pojechałby do miejsca klęski i wręczył je poszkodowanym.
Zobacz także: Kim jest wojewoda pomorski Dariusz Drelich? To jego obwiniają o nieudolność po wichurach
Przypomnijmy: w ubiegłym weekend - w nocy z piątku na sobotę - gwałtowne burze i wichury siały spustoszenie w niemal całej Polsce. Zmarło 6 ofiar, ponad 50 osób zostało rannych, w tym 12 strażaków. Zniszczonych zostało 3 688 budynków, a także 30 tysięcy hektarów lasów i prawie 8 mln metrów sześciennych powalonych drzew. Wśród miejscowości, które najbardziej ucierpiały w wyniku potężnych nawałnic, jest m.in. znajdująca się w Borach Tucholskich wieś Rytel.