Wóz strażaków wiozący barierki w kierunku Krakowskiego Przedmieścia zarejestrował reporter RMF FM Patryk Michalski. "Nawet strażacy zaangażowani w przygotowanie miesięcznicy smoleńskiej!" - napisał dziennikarz.
Sprawdziliśmy. Warszawska straż pożarna potwierdza, że ma to związek z jutrzejszymi obchodami na Krakowskim Przedmieściu.
- W ramach współpracy między służbami policja poprosiła nas o przewiezienie barierek, bo będą zabezpieczać obchody. Został wysłany jeden samochód, który cały czas był na nasłuchu i w razie akcji był gotowy do wyjazdu - mówi nam st. asp. Łukasz Płaskociński.
W lipcu "Gazeta Wyborcza" informowała natomiast, że grupa podchorążych ze Szkoły Głównej Służby Pożarniczej została wysłana do ustawiania barierek przed Sejmem. Działania miały związek z demonstracjami w obronie Sądu Najwyższego.
Podczas lipcowej miesięcznicy setki policjantów ochraniały jej uczestników - w dużej mierze polityków PiS - podczas przejścia z warszawskiej archikatedry przed Pałac Prezydencki.
Zabezpieczenie było większe niż kiedykolwiek wcześniej. Rekordowe był też koszty. Jak podaje w komunikacie Komenda Stołeczna Policji, zabezpieczenie miesięcznicy i innych demonstracji 10 lipca kosztowało aż 758 tys. zł. To więcej niż koszty ochrony wszystkich miesięcznic w 2015 roku (622 tys.) i prawie tyle, co wszystkie z 2016 roku (952 tys.). Czytaj więcej>>>
W rejonie Krakowskiego Przedmieścia pracowało wtedy 2482 policjantów. To także rekordowa liczba. W dniach miesięcznic od stycznia do marca tego roku pracowało w tym rejonie od 770 do 980 funkcjonariuszy.
Ostatnia lipcowa miesięcznica przebiegła spokojnie. Wokół Kolumny Zygmunta na Placu Zamkowym odbywała się kontramanifestacja zorganizowana przez stowarzyszenie Obywatele RP. Wśród jej uczestników byli opozycjoniści z czasów PRL: Władysław Frasyniuk, Henryk Wujec, Jan Lityński i poseł PO Stefan Niesiołowski.
Obecni byli również między innymi były premier Włodzimierz Cimoszewicz, lider KOD Krzysztof Łoziński i jego poprzednik Mateusz Kijowski, a także politycy Nowoczesnej - Ryszard Petru, Joanna Scheuring-Wielgus i Joanna Schmidt .
Zebrani na placu Zamkowym trzymali w rękach białe róże i polskie flagi. Przedstawiciele Obywateli RP zapowiadali wcześniej, że będą starali się zablokować przemarsz uczestników miesięcznicy smoleńskiej z archikatedry przed Pałac Prezydencki. Trasa przemarszu wygrodzona była jednak barierkami i pilnowana przez policję. CZYTAJ WIĘCEJ>>>