Dziewczynka przeżyła, ale jej stan jest ciężki, ma liczne złamania i uszkodzone płuca.
Jak informuje "Kurier Lubelski", w mieszkaniu była matka. Badanie trzeźwości wykazało 1,5 promila alkoholu. W poniedziałek kobieta usłyszała zarzuty. - Chodzi o znęcanie się psychiczne i fizyczne, co w konsekwencji doprowadziło do targnięcia się na własne życie oraz o to, że będąc nietrzeźwa naraziła dziecko na utratę życia bądź ciężki uszczerbek na zdrowiu – powiedziała gazecie prokurator rejonowa Ewa Jałowiecka-Śliwa.
Sąd zdecydował o trzymiesięcznym areszcie. "Kurier Lubelski" pisze, że Elżbieta G. ma już na koncie wyrok za znęcanie się nad córką, a rodzina była pod dozorem kuratora sądowego.
Radio Eska podaje, że do kraju wrócił ojciec dziewczynki, który pracuje za granicą.
Kierowca karetki zgłasza awarię. Do akcji wkraczają lubelscy policjanci