Plotki o planowanym odwołaniu szefowej "Wiadomości" Marzeny Paczuskiej podsycił jej wyjazd na urlop.
Czytaj więcej w tekście: Paczuska do odwołania? Chwali się: "Jestem na urlopie". Ludzie wyłapali, skąd jest to zdjęcie >>>
Branżowy portal wirtualnemedia.pl podał, że jest to urlop przymusowy i chodzi o sondowanie możliwości odwołania Paczuskiej. Kto miałby ją zastąpić? Wirtualne jako kandydatkę wskazują Ewę Bugałę, która kiedyś pracowała w "Wiadomościach".
Ewa Bugała to młoda gwiazda TVP. Jeszcze w 2015 roku zajmowała się w "Wiadomościach" reaserchem, niedługo później jej kariera nabrała tempa. Bugała od 2016 roku samodzielnie przygotowywała materiały do głównego wydania. Później dostała program "Nie da się ukryć" w TVP Info. W założeniu demaskatorski, był krytykowany za nieobiektywność, nawet przez prawicowych dziennikarzy.
Teraz - pod nieobecność Marzeny Paczuskiej - Bugała wraca do "Wiadomości". W dwóch wydaniach - niedzielnym i poniedziałkowym - grała pierwsze skrzypce. Jej materiały były jedynkami. Te w telewizjach przygotowują zazwyczaj czołowi dziennikarze. Reportaże dotyczyły głównego tematu TVP z ostatnich dni, czyli nowych taśm z podsłuchanymi rozmowami polityków, do których dotarła TVP Info. Ten w niedzielnym wydaniu Bugała zakończyła tzw. stand-upem (tak w żargonie telewizyjnym określane jest wejście, w którym reporter komentuje albo podsumowuje wydarzenia), nagranym w miejscu, gdzie kiedyś była restauracja Sowa i Przyjaciele.
Nie wiadomo, czy Bugała wróci do "Wiadomości" na stałe, czy tylko pomaga w wakacje, kiedy część reporterów wyjeżdża na urlopy. Szef Telewizyjnej Agencji Informacyjnej Klaudiusz Pobudzin doniesienia o sytuacji w "Wiadomościach" skomentował krótko:
Kochani! Red. Marzena Paczuska jest na urlopie wypoczynkowym. "Wiadomości" pracują pełną parą. Zapraszam do oglądania. Codziennie o 19.30.
Zobacz też: Bugała ostrzega: "Islamistki też zabijają". Nie uwierzycie w te paski TVP Info.
Jak podają branżowe portale Press.pl i wirtualnemedia.pl, w czasie nieobecności Paczuskiej nadzór nad "Wiadomościami" sprawuje zastępca Pobudzina, Grzegorz Pawelczyk, z TVP związany od 9 lat. Wcześniej pracował m.in. we "Wprost" i "Życiu Warszawy".
Tymczasem Paczuską w obronę wzięli prawicowi dziennikarze, Marcin Wikło oraz Michał Karnowski. Wikło stwierdził, że odwołanie Paczuskiej byłoby błędem. Poparł go Karnowski. - Dorobek dziennikarski Marzeny Paczuskiej w "Wiadomościach" TVP zasługuje na uznanie - napisał.
Zobacz też: Wydanie specjalne w wykonaniu TVP Info. "Na warsztat idzie propaganda sukcesu gospodarki".
Donald Tusk na przesłuchaniu w prokuraturze. Doszło do spięcia z dziennikarzem TVP