Policja dostała zgłoszenie o wypadku o godz. 14:43. Do zdarzenia doszło w pobliżu budowy S17, skąd wyjeżdżało kilka pojazdów. By umożliwić im przejazd, jedna z osób wstrzymała ruch. Zatrzymały się wówczas cztery samochody i dwa busy - ostatni z nich przewoził ludzi.
- Wtedy w tył ostatniego busa uderzyła ciężarówka i zadziałał "efekt domina" - tłumaczy w rozmowie z Gazeta.pl asp. szt. Marek Kapusta z policji w Garwolinie. Dodał, że kierowcy wszystkich siedmiu pojazdów byli trzeźwi.
Według wstępnych ustaleń funkcjonariuszy, poszkodowanych zostało w sumie 31 osób. Dwie z nich najciężej ranne zostały przetransportowane śmigłowcami Lotniczego Pogotowia Ratunkowego do szpitali. Kolejne 8 osób doznało jedynie powierzchownych obrażeń - po udzieleniu im pomocy na miejscu zostały zwolnione do domu.
Na miejscu zdarzenia wciąż pracują służby, stąd kierowcy podróżujący drogą krajową nr 17 muszą liczyć się z objazdami przez Żelechów czy Dęblin, a w kolejnych godzinach - z ruchem wahadłowym.
Zdjęcia z miejsca zdarzenia otrzymaliśmy dzięki uprzejmości portalu Wirtualny Garwolin.