Jest najbardziej znanym wolontariuszem WOŚP. Dziś sam Jurek Owsiak prosi o pomoc dla Łukasza

Szczeciński gimnazjalista Łukasz Berezak jest znanym wolontariuszem WOŚP. Jego codzienne życie to walka z chorobą, ciężka i bardzo kosztowna. Dlatego właśnie ruszyła zbiórka pieniędzy od ludzi dobrej woli. O pomoc apeluje sam Jurek Owsiak.

Łukasz od pierwszych miesięcy życia ma problemy ze zdrowiem. Choroba Leśniowskiego-Crohna (nieswoista choroba zapalenia jelit) oraz wrodzony niedobór odporności to jedne z wielu chorób, z którymi się zmaga.

Podczas leczenia jednych ujawniały się kolejne: zespół Cushinga (powikłanie po leczeniu sterydami), kamica nerkowa, nadciśnienie tętnicze, zaburzenia rytmu serca, osteoporoza, a w konsekwencji pęknięcia i złamania kości.

Łukasz gra z WOŚP

Mimo własnych problemów, Łukasz angażuje się w pomoc innym. Granie dla WOŚP było jego wielkim marzeniem. Jak podkreślał, sam wielokrotnie korzystał ze sprzętu z charakterystycznym czerwonym serduszkiem.

Cała Polska usłyszała o nim podczas 22. finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Dziesięcioletni wówczas chłopiec mówił dziennikarce TVN24: - Twierdzę, że dla mnie już nie ma ratunku, więc chciałbym pomagać innym, dla których jest jeszcze nadzieja. W tym roku Łukasz zagrał z Orkiestrą już po raz piąty.

Teraz on potrzebuje pomocy 

Chłopiec ma 13 lat. Uczy się w gimnazjum, chociaż ze względu na stan zdrowia nie może chodzić do szkoły, to nauczyciele przychodzą do niego. Lubi rysować, budować z klocków Lego, grać w Minecrafta i czytać kryminały. Gdy jego stan na to pozwala, uwielbia spędzać czas z rówieśnikami.

Łukasz co 2-3 godziny na dobę przyjmuje leki. Raz w tygodniu poddawany jest kilkugodzinnemu zabiegowi.

Cena pojedynczych leków nie jest wysoka, ale biorąc pod uwagę ich liczbę, miesięczny koszt leczenia Łukasza robi się bardzo duży. Część leków trzeba sprowadzać z zagranicy i nie są one refundowane.

Całkowite roczne koszty leczenia i rehabilitacji szacowane są na ok. 45 tysięcy złotych. To przekracza możliwości finansowe rodziny, bo pracuje tylko tata chłopca. Mama - ze względu na konieczność stałej opieki nad Łukaszem - nie może podjąć pracy. 

O pomoc Łukaszowi apeluje dyrygent WOŚP Jurek Owsiak. - Możemy pomóc ratować życie i zdrowie Łukasza - podkreśla.

 

Łukaszowi można pomóc za pośrednictwem serwisu pomagamy.im.

Więcej informacji o Łukaszu na jego profilu na Facebooku

Zapłacili 370 tys. zł za spotkanie z Tuskiem. Szef Rady Europejskiej przyjął ich w Brukseli

Więcej o: