Dwudziestolatek pobił pracownika baru z kebabem, trafi za kraty. Ofiarę wyzywał od brudasów

Pół roku więzienia, grzywna i poniesienie kosztów procesu - taki wyrok usłyszał 20-latek z Łomży, który pobił Egipcjanina pracującego w barze z kebabem. Sąd był surowy dla młodego człowieka, bo był już wcześniej karany za podobne pobicie.

Do pobicia Egipcjanina doszło w listopadzie ubiegłego roku. Z zeznań świadków wynikało, że napastników było trzech. Sprawa jednego została wyłączona do oddzielnego postępowania, tożsamość drugiego nie została ustalona.

Skazany 20-latek tłumaczył, że niewiele pamięta z wydarzeń tamtej nocy, bo był pijany. Poszkodowany domagał się jedynie wyrównania strat, które spowodowali napastnicy. Po pobiciu wyprowadził się z Łomży.

Sąd: "nie" dla rasizmu

Podczas ogłoszenia wyroku w Sądzie Okręgowym w Łomży, sędzia Grzegorz Skrodzki mówił, że napaść miała podłoże rasowe. Napastnicy wyzywali Egipcjanina od "brudasów", kazali mu opuścić Polskę.

Sędzia podkreślił, że tego typu słowa nie powinny być kierowane do nikogo, kto jest innego wyznania czy koloru skóry. "Tego typu określenia zupełnie nie pasują nie tylko do osoby samego pokrzywdzonego, ale również do warunków, w jakich powinni cudzoziemcy funkcjonować w naszym kraju" - powiedział sędzia Skrodzki.

20-latek był już raz skazany za pobicie i otrzymał wówczas karę pozbawienia wolności z długim okresem próby, ale - jak mówił sędzia - wyrok nie powstrzymał go od popełnienia kolejnego, bardzo podobnego przestępstwa.

Lawinowo rośnie liczba przestępstw wobec cudzoziemców

Służby odnotowują coraz więcej przejawów agresji wobec obcokrajowców. W 2016 roku, jak wynika z raportu Rzecznika Praw Obywatelskich, trzykrotnie wzrosła liczba tego typu przestępstw popełnianych w Polsce wobec muzułmanów i osób pochodzenia arabskiego.

Więcej o: