Prokuratura Krajowa potwierdziła, że doszło do kolejnego przypadku przemieszania szczątków ofiar katastrofy smoleńskiej. Aleksandra Potasińska powiedziała na łamach "Faktu", że w trumnie jej ojca, gen. Włodzimierza Potasińskiego, znajdują się fragmenty ciał jeszcze czterech innych osób. Prokurator Ewa Bialik potwierdziła nam te doniesienia. Gen. Potasiński sprawował funkcję dowódcy Wojsk Specjalnych.
W poniedziałek ujawniono, że w trumnie gen. Bronisława Kwiatkowskiego znajdują się łącznie szczątki ośmiu osób. "Krzyczeć mi się chce na cały świat. Nienawidzę kłamstwa. Siedem lat mnie okłamywali" - powiedziała Krystyna Kwiatkowska, wdowa po generale Kwiatkowskim.
Według posła PiS Jacka Sasina doniesienia te obnażają błędy poprzedniego rządu, który zapewniał o prawidłowych działaniach po katastrofie smoleńskiej. Były minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski w odpowiedzi podkreślił, że wina leży po stronie rosyjskich patologów. - To nie członkowie Rady Ministrów są patologami i nie oni dokonali tych pomyłek - oświadczył.