Ewa Bugała przechodzi z "Wiadomości" TVP1 do newsroomu - podał we wtorek portal Wirtualnemedia.pl, zaznaczając, że nie uzyskał komentarza od stacji. Dziennikarka od 2016 roku samodzielnie przygotowywała materiały do głównego wydania "Wiadomości", gdzie zasłynęła z manipulowania faktami. Bugała wyjaśniała między innymi, "jak się robi pucz", połączyła śmierć działacza PiS Marka Rosiaka z Czarnym Protestem i politykę PO z zamachem w Nicei, a nawet tłumaczyła Polkom, że zaostrzenie ustawy aborcyjnej ma pomóc kobietom.
Pod koniec listopada ubiegłego roku posłanka Joanna Scheuring-Wielgus z Nowoczesnej znalazła dziennikarkę "Wiadomości" TVP na loży prasowej w Sejmie. Posłanka poprosiła wyraźnie zaskoczoną Ewę Bugałę o nagranie wypowiedzi.
"Redaktor Bugała zwykle nagrywa nas, dziś my nagraliśmy ją. Prawda czasem boli" - napisała na Twitterze posłanka Joanna Scheuring-Wielgus i pokazała nagranie utarczki słownej z dziennikarką. Skrytykowali ją za to niektórzy inni przedstawiciele mediów.