Pożar w pociągu Kolei Mazowieckich w Zielonce. "Odwracam się, a za mną czarno, nic nie widać"

Ogień wydobywający się z toalety zauważono w pociągu w okolicach stacji Zielonka. Płomienie próbował początkowo ugasić personel składu, jednak ostatecznie rozprawili się z nim strażacy.

Pożar w pociągu relacji Wołomin Słoneczna - Warszawa Wileńska zauważyli pasażerowie, którzy od razu zaalarmowali personel. "W pewnym momencie zaczęło mi śmierdzieć, odwróciłam się, a za mną czarno, nic nie widać. Okazało się, że to nie papierosy, lecz pożar" - opisuje blogerka Matka w pigułce.

Na miejsce od razu przyjechali strażacy, którzy ugasili płomienie. W wyniku zdarzenia nikt nie został ranny, jednak pociągi na tej linii odnotowywały opóźnienia do 30 minut - podaje "Rynek Kolejowy".

 

A TERAZ ZOBACZ: Pijany myślał, że wykiwa policję. Grubo się przeliczył

Więcej o: