Od 2013 roku, kiedy polskie prawo pocztowe dostosowano do przepisów unijnych, za każdą niedostarczoną przesyłkę możemy dostać odszkodowanie. Dotyczy to zarówno paczek i przesyłek poleconych, jak i zwykłych listów, pocztówek i druków. Jednak wkrótce klienci poczty mogą stracić możliwość reklamowania utraty przesyłek z tej drugiej grupy - informuje "Dziennik Gazeta Prawna".
Minister Infrastruktury i Budownictwa przygotowało nowelizację ustawy Prawo pocztowe, która dotyczy przede wszystkim dostarczania przesyłek sądowych i administracyjnych. Chodzi o to, by były dostarczane przez "operatora wyznaczonego", którym obecnie jest Poczta Polska.
Jednak nowelizacja zawiera też inną, drobną z pozoru zmianę. W przepisach dot. odszkodowań za zgubienie przez pocztę przesyłki dodane jest słowo "rejestrowana". W praktyce oznacza to, że będzie można ubiegać się o odszkodowanie za list polecony czy paczkę - ale już nie za pocztówkę czy zwykły list, który po prostu wrzuciliśmy do skrzynki po przyklejeniu znaczka.
Projekt Prawa pocztowego Fot. legislacja.rcl.gov.pl
Skąd pomysł, by po kilku latach zabrać klientom możliwość reklamowania zgubienia listu przez pocztę? W uzasadnieniu nowelizacji jej autorzy zwracają uwagę, że w przypadku takich przesyłek nadawca nie ma żadnego potwierdzenia wyłania przesyłki. A operator - czyli poczta - nie ma jak potwierdzić faktu nadania konkretnego listu.
W związku z tym obecnie, jeśli ktoś złoży wniosek o odszkodowanie - poczta je przyznaje, nie wiedząc, czy klient rzeczywiście wysłał list.
W uzasadnieniu pojawia się podejrzenie, że ludzie mogą wręcz wykorzystywać tę możliwość do wyłudzania odszkodowań. "Liczba tego typu reklamacji ma tendencję rosnącą i stanowi poważne obciążenie dla operatora" - czytamy w projekcie. Autorzy nowelizacja zwracają uwagę, że ponieważ nie ma potwierdzeń nadania przesyłki, nie da się stwierdzić, czy wzrost liczby reklamacji jest skutkiem wyłudzeń, czy też "zaniedbań operatora". Jednak poczta obawia się, że przyczyną jest to pierwsze.
W pierwszym półroczu 2016 r. z tytułu 13 tys. takich reklamacji Poczta Polska wypłaciła w sumie około 2 mln zł odszkodowań.
Projekt nowelizacji został opublikowany w pierwszej połowie lutego i trafił do konsultacji społecznych.