Całe wydarzenie zorganizowano z okazji podpisania umowy między firmą Niantic (twórcą pokemonów) a centrum handlowym - od soboty gracze mogą łapać potworki na terenie galerii. Dzięki aktualizacji do gry dodano też wiele nowych pokemonów; to właśnie je można było złapać w Arkadii. A każdy, kto do godz. 15 zdobył trzy nowe stworki, miał zostać nagrodzony powerbankiem.
Jak wyjaśnia portal warszawawpigulce.pl, organizatorzy wyznaczyli pod sceną miejsce, w którym gracze mogli odebrać nagrody. "Czterokrotnie je zmieniano, przez co kolejka zupełnie się rozsypała. Z tyłu napierali ludzie, a z przodu ochroniarze apelowali o cofnięcie się" - relacjonuje reporterka. To wywołało chaos - doszło do przepychanek, na nagraniu słychać też wyzwiska i płaczące dzieci.
"Do tyłu", "z czego się gówniaro cieszysz", "czy wy mózgu nie macie?", "co się dzieje", "niech pan podejdzie tutaj!", "nie pchajcie się" - to tylko część z okrzyków poirytowanego tłumu:
Zobacz także: Pokemon Go w Sejmie to hit! Posłowie temat znają i grają. "Nie grać, pracować!"