Warszawskie fotoradary znów będą robić zdjęcia kierowcom. Ale to nie Straż Miejska będzie za nie odpowiedzialna

W ciągu kilku miesięcy warszawskie fotoradary znowu zaczną działać. Ratusz w końcu dogadał się z Głównym Inspektoratem Transportu Drogowego, który od teraz przejmie kontrolę nad urządzeniami.

Warszawski Ratusz doszedł do porozumienia z Głównym Inspektoratem Transportu Drogowego. Urządzeniami zajmie się Centrum Automatycznego Nadzoru nad Ruchem Drogowym podlegające pod GITD. Rozmowy trwały niespełna rok. W końcu jednak udało się znaleźć rozwiązanie.

- Możemy oficjalnie potwierdzić, że GITD osiągnęło porozumienie ze stołeczną Strażą Miejską. Na mocy porozumienia będziemy korzystać z 27 fotoradarów stojących dziś w kilkunastu miejscach w Warszawie

- powiedzieli przedstawiciele CANARD w rozmowie z portalem moto.pl.

Nie wiadomo jeszcze, kiedy dokładnie urządzenia znowu zaczną działać. GITD przewiduje, że jest to kwestia nawet kilku miesięcy. W tym czasie nastąpi integracja systemów do zarządzania fotoradarami. To właśnie ze względu na problemy z dostosowaniem oprogramowania Ratusz nie dogadał się z GITD wcześniej. 

Na oficjalnym koncie m.st. Warszawy na Twitterze też pojawiła się informacja o powrocie fotoradarów. "Wiemy, że ich nie lubicie, ale dbają o nasze bezpieczeństwo" - czytamy.

Warszawski Ratusz wyłączył fotoradary na terenie miasta i owinął je czarną folią na początku tego roku. Było to związane z nowymi przepisami, który weszły w życie z początkiem 2016. Zgodnie z nimi Straż Miejska nie może używać radarów.

Więcej o: