Wspomnienia o opozycjoniście, a tam... prokurator Piotrowicz. On zaprzecza: Nieprawda!

Stanisław Piotrowicz jako prokurator w PRL brał udział "w nękaniu i prześladowaniu działaczy opozycji" - twierdzi Mariusz Ambroziak, były działacz "Solidarności". Sam Piotrowicz w rozmowie z Gazeta.pl zaprzeczył słowom Ambroziaka.

Stanisław Piotrowicz jako prokurator PRL miał przesłuchiwać Wiesława Gęsickiego, zmarłego w 2002 r. działacza "Solidarności". Tak wynika z wydanej w listopadzie książki "Wiesław Gęsicki (1959-2002) we wspomnieniach przyjaciół".

Wiesław Gęsicki, podobnie jak Antoni Pikul, kolportował ulotki w PRL-u. Z książki wynika, że w lutym 1988 r. przesłuchiwano działaczy opozycji, którzy brali udział w obozie szkoleniowym w Cieklinie (woj. podkarpackie). "Jednym z przesłuchiwanych przez prokuratora Stanisława Piotrowicza był Wiesław Gęsicki" - czytamy.

- Wiesław mówił mi, że był przesłuchiwany przez Piotrowicza - przyznaje w rozmowie z Gazeta.pl Robert Nowicki, szef wydawnictwa Akces. 

Wydawca książki Andrzej Janusz utrzymuje, że posiada dowody potwierdzające udział Piotrowicza w sprawie Gęsickiego. - Mam wiele dokumentów, nie wszystkie znalazły się w książce - mówi.

B. działacz "Solidarności" o Stanisławie Piotrowiczu

- Wiesiek i dwie inne osoby były maglowane przez Piotrowicza. Rozmowa była dość sucha, nieprzyjemna - mówi w rozmowie z Fakt24 Mariusz Ambroziak, działacz "Solidarności" i znajomy Wiesława Gęsickiego.

Wspomniał o książce na swoim blogu na portalu nPlock.pl. Twierdzi tam jednak, że Piotrowicz nie tylko przesłuchiwał, ale i "czynnie brał udział w nękaniu i prześladowaniu działaczy opozycji demokratycznej pod koniec lat osiemdziesiątych".

Tezom wysuwanym przez Mariusza Ambroziaka zaprzecza sam Stanisław Piotrowicz.

- Taka sytuacja nigdy nie miała miejsca. To jest kompletna nieprawda - skomentował poseł PiS w rozmowie z Gazeta.pl.

Stanisław Piotrowicz wyjaśnia sprawę Antoniego Pikula

Na poniedziałkowej konferencji prasowej Stanisław Piotrowicz odniósł się do słów b. opozycjonisty Antoniego Pikula, który przekonywał, że poseł PiS jako prokurator w PRL nie pomagał działaczom opozycji. Piotrowicz wyjaśnił, że to prokurator wojskowy domagał się dla Pikula kary więzienia. CZYTAJ WIĘCEJ>>>