Kilka dni temu nazwisko posła PiS-u, Stanisława Piotrowicza, na nowo zaczęło pojawiać się na ustach polityków i dziennikarzy. Wszystko dzięki reporterowi "Czarno na białym", który dotarł do aktu oskarżenia byłego działacza "Solidarności" z wyraźnym podpisem Piotrowicza. - Ja pomagałem opozycjonistom - utrzymywał Piotrowicz. Tym razem dziennikarze TVN24 dotarli do innego dokumentu, który podważa jego proopozycyjną postawę z czasów PRL-u. Jest to uzasadnienie wniosku o przyznanie mu Brązowego Krzyża Zasługi.
Odznaczenie Piotrowicz otrzymał w 1984 roku. Pełnił wtedy funkcję prokuratora. Dwa lata wcześniej podpisał wspominany akt oskarżenia przeciwko Antoniemu Pikulowi za kolportaż "Solidarnościowych" ulotek. W uzasadnieniu przyznania mu Brązowego Krzyża Zasługi czytamy: "Jest pracownikiem pilnym i zdyscyplinowanym, ambitnym i wydajnym. Powierzone mu obowiązki wykonuje prawidłowo".
W dalszej części uzasadnienia podkreślone zostało także ówczesne zaangażowanie Piotrowicza w prace na rzecz PZPR. "Aktualnie uczestniczy w organizacji partyjnej i radzie pracowniczej pełniąc m.in funkcje kierownika szkolenia partyjnego i społecznego inspektora pracy".
TVN24 udostępnia zdjęcia dokumentu na swojej stronie.
Był w PZPR, jest w PiS. Kim jest Stanisław Piotrowicz? CZYTAJ WIĘCEJ >>>