Znany kompozytor strofuje "ukochaną Trójkę" po tym, co usłyszał w radiu. "Bojkotuję ją, jak...".

Program Trzeci PR wyemitował rozmowę z kompozytorem Zbigniewem Preisnerem nagraną dwa lata temu. Zdaniem artysty zasugerowano, że rozmowa odbyła się już po "dobrej zmianie", której nie akceptuje. Co na to radio?

Wtorek, wieczorna audycja "Klub Trójki" w Programie Trzecim Polskiego Radia. Prowadzący Ryszard Jaźwiński na początku programu mówił o Europejskich Nagrodach Filmowych, które zostaną wręczone w weekend we Wrocławiu.

"Dziś zapowiemy to, co wydarzy się wkrótce, ale nie raz wrócimy do wspomnień. Wspomnienia dotyczące 28-letniej historii nagród zaczniemy od przypomnienia sukcesu Polski podczas pierwszej ceremonii. Wtedy triumfował "Krótki film o zabijaniu" Krzysztofa Kieślowskiego, oczywiście z piękną muzyką Zbigniewa Preisnera, którego za chwilę w "Klubie Trójki" usłyszmy" - mówił Jaźwiński.

Chwilę potem w audycji wyemitowano rozmowę ze Zbigniewem Preisnerem, poprzedzoną fragmentem muzyki filmowej. Kompozytor mówił o pierwszej edycji festiwalu i sukcesie "Krótkiego filmu...".

Zbigniew Preisner: To nadużycie ze strony dziennikarza

Emisja rozmowy wzburzyła samego kompozytora, który we wpisie na Facebooku stwierdził: "Zapowiedź prowadzącego audycję zasugerowała, że rozmowa odbyła się w ostatnim czasie, czyli już po „dobrych zmianach” w Trójce. To jest absolutne nadużycie ze strony dziennikarza".

Preisner zaznaczył, że nie akceptuje ostatnich zmian w Trójce i nie udziela wywiadów do publicznych mediów. "Bojkotuję je tak, jak bojkotowaliśmy media w Stanie Wojennym" - napisał. Dodał też, że domaga się sprostowania i podania prawdziwej daty i miejsca udzielenia wywiadu.

Ryszard Jaźwiński przeprasza kompozytora

Na profilu "Trójki" ukazał się komentarz dziennikarza Ryszarda Jaźwińskiego. "Rzeczywiście rozmawialiśmy ponad półtora roku temu, przy okazji oficjalnego ogłoszenia, że Europejskie Nagrody Filmowe będą gościły w 2016 roku we Wrocławiu" - przyznał.

"Bardzo Pana przepraszam, jeśli zapowiedź, że odnosimy się do wspomnień nie wybrzmiała na antenie wystarczająco wyraźnie. Jak widać, nawet moje dwudziestopięcioletnie doświadczenie zawodowe w Trójce nie uchroniło mnie przed potknięciem" - napisał Jaźwiński. Podkreślił, że nie zamierzał urazić Preisnera i nie zamierzał sugerować, że to "aktualnie nagrana rozmowa".

Zobacz także: Sierakowski: Nikt nie odprawiał takiej chamówy, takiej propagandy, jak w tej chwili jest w mediach 

Więcej o: