Nowa galeria handlowa w Mielcu zachęcała klientów do przyjścia na otwarcie m.in. możliwością wygrania auta w konkursie, a także promocjami i zniżkami. Przykładowo, jedna z sieci restauracji typu fast-food oferowała dla pierwszych stu osób kubełek piętnastu kawałków kurczaka za złotówkę.
Wielkie otwarcie zaplanowano na środę na godz. 14. Przed wejściem tłoczyli się mieszkańcy Mielca. Gdy otwarto sklepy, wiele osób postanowiło nie czekać na usunięcie barierek.
W środku galerii także było "gorąco". Każdy spieszył się, by jak najszybciej skorzystać z promocji i zniżek.