MON podpisał w poniedziałek umowę na dostawę dwóch małych samolotów do przewozu najważniejszych osób w państwie. Kontrakt z firmą Gulfstream wart jest 440,5 mln zł netto (po doliczeniu podatku, który zapłaci strona polska, będzie to ponad 538 mln zł). Oba samoloty mają zostać dostarczone do połowy sierpnia 2017 r. Konkurencyjna oferta francuskiej firmy Dassault Aviation z samolotami Falcon 7X nie spełniła wymogów formalnych.
Dowiedz się więcej:
MON kupuje dwa samoloty Gulfstream G-550. Mają to być dwie, takie same, nowe maszyny o maksymalnej masie startowej do 42,5 t, zdolne z 14 pasażerami i bagażem pokonać dystans co najmniej 5 tys. km. Przy 8 pasażerach zasięg ma pozwalać na lot z Warszawy na lotnisko JFK w Nowym Jorku bez międzylądowania. Maszyny muszą być wyposażone w system identyfikacji swój-obcy. Wykonawca ma zapewnić szkolenie personelu latającego i naziemnego oraz pakiet logistyczny.
Umowę podpisali szef Inspektoratu Uzbrojenia MON gen. bryg. Adam Duda oraz Jeffrey Crosby z amerykańskiej firmy Gulfstream Aerospace Corporation, należącej do koncernu General Dynamics. Kwota kontraktu wynosi 440,5 mln zł netto. Po doliczeniu podatku, który zapłaci strona polska, będzie to ponad 538 mln zł. W MON trwa także przetarg na dwa nowe i jeden używany samoloty średniej wielkości.
A TERAZ ZOBACZ: Rok temu byście w to nie uwierzyli. Absurdy PiS-u