Prokuratura, która prowadzi śledztwo dotyczące katastrofy smoleńskiej zezwoliła na udział eksperta z podkomisji powołanej w lutym przez Antoniego Macierewicza w ekshumacji zwłok ofiar - poinformował PAP przewodniczący komisji Wacław Berczyński. Informacja potwierdziła także rzecznik Prokuratury Ewa Bialik.
Dowiedz się więcej:
Jak podała Prokuratura Krajowa, zespół prokuratorów obecnie prowadzących postępowanie w sprawie katastrofy smoleńskiej "naprawia poważne błędy i zaniechania, które zostały popełnione sześć lat temu", bo "z niezrozumiałych powodów przyjęto na wiarę wyniki dokonywanych w Moskwie sekcji, których w rzeczywistości nie było".
Były minister obrony narodowej Czesław Mroczek podczas konferencji prasowej mówił: - Chcemy wyraźnie powiedzieć, że nie ma takiego obowiązku, sekcje zostały w każdym przypadku już wykonane i muszą być wskazane wyraźne powody przeprowadzenia nowych sekcji - przekonywał. Poseł PO Marcin Kierwiński dodał, że nie poinformowano, czemu takie ekshumacje miałyby służyć.
Do lipca 2011 r. przyczyny katastrofy badała Komisja Badania Wypadków Lotniczych Lotnictwa Państwowego, którą kierował ówczesny szef MSWiA Jerzy Miller. Tragicznym lotem prezydenckiego tupolewa zajmował się też parlamentarny zespół smoleński, na którego czele stal Antoni Macierewicz. Jego raport z kwietnia 2015 r. zawierał tezę, że prawdopodobną przyczyną katastrofy była seria wybuchów m.in. na lewym skrzydle, w kadłubie i prezydenckiej salonce. Od lutego 2016 r. katastrofą zajmuje się Podkomisja do Ponownego Zbadania Wypadku Lotniczego w Smoleńsku powołana przez ministra obrony narodowej Antoniego Macierewicza.