Słuchacze Trójki oburzeni materiałem o szczepionkach. "Czy państwo upadli na głowę?"

Radiowa Trójka wyemitowała materiał jednoznacznie krytykujący szczepienia u niemowląt, bez wypowiedzi ekspertów i autorytetów medycznych. "Skrajna ignorancja i nieodpowiedzialność" - piszą zszokowani słuchacze.

W serwisie informacyjnym w Trójce o godz. 8 pojawiła się relacja ze spotkania dotyczącego szczepionek, które odbyło się w Olsztynie dzień wcześniej. Organizowała je posłanka PiS Iwona Arent i społeczny Ruch Kontroli Wyborów.

- Szczepionki - dobrodziejstwo czy problem i zagrożenie? To pytanie zadawane jest coraz częściej - zapowiedział prezenter wiadomości Beniamin Filip. W kilkudziesięciu sekundowym materiale dziennikarki Polskiego Radia Olsztyn, Katarzyny Piaseckiej, odpowiedź była jednoznaczna - szczepionki są groźne, a rodzice - zaniepokojeni.

Zwolennicy kontra przeciwnicy

- Szczepienia niemowląt są w Polsce obowiązkowe. Mają tyle samo zwolenników co przeciwników - zaczyna relację reporterka.

Badania przeczą temu stwierdzeniu: w ostatnim sondażu "Newsweeka" za szczepieniami przeciwko pneumokokom opowiada się 58 proc. badanych. Przeciwnych jest 19 proc. Badanie CBOS z 2013 r. wykazało, że 79 proc. Polaków uważa szczepionki za skuteczną ochronę dzieci przed chorobami.

"Szczepionkowcy nie udowodnili, że to na cokolwiek działa"

W roli antyszczepionkowego eksperta występuje w materiale gdański chirurg dr Jerzy Jaśkowski.

- Czy w ogóle jest cel podawania [szczepionek - red.]? Bo cel musi być jakiś zawsze. Tym się różnimy od zwierząt, że zawsze wszystko robimy w jakimś celu. Jeżeli celem jest tylko zysk, to oczywiście jest to niesłuszne. Mówimy o 300 latach istnienia szczepień. Wakcynolodzy czy szczepionkowcy nie udowodnili, że to na cokolwiek działa - stwierdza Jaśkowski.

Tymczasem, wielokrotnie pisaliśmy o tym, że działanie każdej szczepionki jest dokładnie badane przed tym, jak trafi na rynek, a o ich skuteczności świadczy chociażby odporność pacjentów na choroby takie m.in. na polio, odra czy różyczka. CZYTAJ WIĘCEJ>>> Wbrew częstym twierdzeniom antyszczepionkowców, szczepionki nie wywołują także autyzmu. CZYTAJ WIĘCEJ>>>

Ekspert bez autorytetu

- O skuteczności szczepień przekonywali pracownicy olsztyńskiego Sanepidu - mówi później reporterka. Na tym jednak koniec polemiki, nie przytacza żadnej wypowiedzi. W rezultacie jedynym "ekspertem" w materiale pozostaje dr Jaśkowski, szczepionkom przeciwny.

Reporterka zapowiada dr Jaśkowskiego jako pracownika "gdańskiej Akademii Medycznej". Tymczasem, Akademia Medyczna od 7 lat funkcjonuje jako Gdańsk Uniwersytet Medyczny. Jak dowiedzieliśmy się na GUM, dr Jaśkowski nie figuruje w bazie pracowników uczelni. Zostaliśmy skierowani do Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego, powiązanego z GUM.

W UCK nie udało nam się na razie uzyskać szczegółowych informacji dot. obecnych związków Jaśkowskiego z instytucją - czekamy na odpowiedź. Jednak według bazy Naczelnej Izby Lekarskiej, jest lekarzem emerytowanym i ma prawo wykonywania zawodu tylko wobec najbliższej rodziny.

Opinie dr Jaśkowskiego dotyczące szczepionek od lat wzbudzają wątpliwości i nie są w środowisku naukowym traktowane poważnie. W sieci nie brakuje tekstów lekarza zawierających szokujące tezy i spiskowe teorie.

O działalności chirurga pisała trzy lata temu "Polityka", opisując wypowiedzi Jaśkowskiego m.in. o morderczym fluorze w pastach do zębów i toksynach w mleku rozpuszczających kości. "Dr Jaśkowski nie jest żadnym ekspertem od szczepień czy epidemiologii reprezentującym jakąkolwiek poważną instytucję naukową" - zauważył autor tekstu. 

Matka o swoich obawach

Na koniec w materiale wypowiada się pani Urszula, której zdaniem rodzice powinni mieć możliwość decydowania o ewentualnym zaszczepieniu swojego dziecka. - Wiele osób chciałoby szczepić wybiórczo, ale nie ma takiej możliwości. Jestem pełna obaw - mówi.

Po emisji materiału w Trójce na oficjalnym fanpage'u stacji na Facebooku posypała się fala komentarzy. "Czy państwo upadli na głowę?", "Skrajna ignorancja i nieodpowiedzialność", "Od publicznej rozgłośni radiowej oczekuje się kompetencji, a nie spiskowych teorii!" - to tylko niektóre z opinii słuchaczy.

Więcej o: