Miejscy działacze z Kielc zwrócili się do prezydenta Wojciecha Lubawskiego z listą pytań dotyczącej strategii rozwoju miasta. Prezydent Kielc wielokrotnie wspominał o ambicjach związanych z uczynieniem z miasta polskiej, a nawet europejskiej stolicy mody.
Odpowiedzi, jakie stowarzyszenie "Przyjazne Kielce" otrzymało od prezydenta w piśmie podpisanym przez jego zastępcę Tadeusza Sayora, były jednak dalekie od wyczerpujących.
"Kielce jako stolica mody jest określeniem propagowanym przez Prezydenta Kielc, gdyż tak on uważa. Kielce w obszarze mody są stolicą Polski" - czytamy w piśmie.
"Na podstawie jakich danych prezydent Lubawski stwierdził, iż Kielce są stolicą mody?" - pytają działacze stowarzyszenia. "Jest to osobista opinia Prezydenta Kielc" - brzmi odpowiedź.
"Jakie działania mają zamiar podjąć władze i instytucje podległe miastu Kielce, by Kielce stały się stolicą mody?" - dopytują "Przyjazne Kielce". "W opinii prezydenta Kielc nasze miasto już jest stolicą mody" - odpowiada Urząd Miasta.
Wiceprezydent wylicza działania, które podjęło miasto, by Kielce zasłużyły na to zaszczytne miano: Międzynarodowy Konkurs dla Projektantów i Entuzjastów Mody Off Fashion, Kielecki Park Technologiczny, Institute of Design Kielce.
Urzędnik przyznaje jednocześnie, że nie ma koordynatora i zaplanowanej strategii dotyczącej realizacji idei Kielc jako stolicy mody, a we wspomnianym konkursie dla projektantów na 250 uczestników siedemnastu było z Kielc.
Wojciech Lubawski rządzi Kielcami od 2002 r. W ostatnich wyborach był kandydatem popieranym przez PiS. W październiku ub. r. został członkiem Narodowej Rady Rozwoju powołanej przez prezydenta Andrzeja Dudę.
Zobacz także: A TERAZ ZOBACZ: Jak PiS zmieniał zdanie w sprawie aborcji