Mieszkaniec Gorzowa Wielkopolskiego około godz. 4 nad ranem szedł do pracy. W pewnym momencie zwrócił uwagę grupce, która go zaczepiała. Mężczyźni rzucili się na niego - kopali go, bili bez opamiętania. Po kolejnych ciosach 31-latkowi udało się wstać z ziemi i uciec.
Całe zdarzenia nagrały kamery monitoringu. I dzięki temu trzech chuliganów - dwóch 22-latków i 20-latek - trafiło teraz w ręce policji. Najmłodszy z napastników był już w przeszłości karany za pobicie. Po przesłuchaniu całej trójce postawiono zarzuty. Grozi im do 3 lat pozbawienia wolności.