"Przypominało mi się, że w latach 90., jak nie było kredy, to po chodnikach malowało się kawałkami kamieni cegieł" - wspomina pan Cezary na facebookowej stronie wydarzenia "Rysujemy Kredą Chodniki".
Jest jedną z kilkuset osób, które na serwisie społecznościowym deklarują przyjście dziś o godz. 13 na ulicę Kartograficzną 58, by rysować kredą po chodniku. Dlaczego? To odpowiedź na pismo niektórych mieszkańców osiedla, które wczoraj zaczęło krążyć na Facebooku.
Oburzeni lokatorzy zwrócili rodzicom Julii uwagę, by ''posprzątali po radosnej sobotniej twórczości córki'' na chodniku między numerami 58b i 58c na ulicy Kartograficznej. Autorzy pisma zaproponowali, że jeśli rodzice mają trudności z zakupem papieru ''na twórczość plastyczną'', to oni chętnie pomogą.
Także dziennikarz TVN Filip Chajzer zapowiedział pojawienie się na miejscu z kamerą.