W Tychach doszło do starć pseudokibiców i policji przed sobotnim meczem pomiędzy GKS Tychy a GKS Katowice. Funkcjonariusze użyli armatek wodnych, granatów hukowych, pałek i gazu. Według policji to miejscowi kibice ruszyli w stronę przyjezdnych. Czterech szalikowców z Tychów zostało zatrzymanych za czynną napaść na stróżów prawa - grozi im nawet 10 lat więzienia. Zatrzymany został również kibic z Katowic, który wniósł na teren stadionu race. Grozi mu za to do 5 lat pozbawienia wolności.