Katowiccy policjanci zatrzymali do kontroli wjeżdżającego na parking volkswagena passata. W aucie było trzech mężczyzn. W trakcie kontroli kierowca gwałtownie ruszył, potrącił policjanta lusterkiem i przejechał po nogach. Funkcjonariusz oddał strzał ostrzegawczy i potem kilka strzałów w kierunku uciekinierów. Potem policjanci ruszyli w pościg za volkswagenem. Passat po kilkuset metrach uderzył w barierki, uciekł kierowca i jeden z pasażerów. W środku został 43-latek, ranny od postrzału. Trafił do szpitala.
Dowiedz się więcej:
Według ustaleń policjantów, 43-latek był poszukiwany, nie stawił się do odbycia kary w więzieniu. Policja ustaliła także tożsamość kierowcy i drugiego z pasażerów. Kierowca także miał odbyć karę w więzieniu, dodatkowo ma czynny zakaz prowadzenia pojazdów. Jak twierdzą policjanci, zatrzymanie dwóch mężczyzn to "kwestia czasu".
Ranny policjant trafił do szpitala, jednak krótko potem wyszedł do domu. Policjanci, którzy brali udział w interwencji, są pod opieką psychologa. W Komendzie Miejskiej Policji w Katowicach toczy się postępowanie wyjaśniające.
Zobacz także: W 25 lat ludzie zniszczyli aż 10% terenów dzikich. I nie przestajemy..