Polacy nie chcą pełnego zakazu aborcji - wynika z sondażu TNS przeprowadzonego dla Polskiego Radia 24. Za zaostrzeniem ustawy aborcyjnej opowiada się 14 proc. respondentów, za złagodzeniem - 25 proc. Pozostawienia obecnej sytuacji bez zmian chce 42 proc. osób. 19 proc. nie ma zdania. Pytanie brzmiało: "Czy obecnie obowiązująca ustawa regulująca możliwość przeprowadzenia aborcji powinna zostać...".
Dowiedz się więcej:
Projekt „Stop Aborcji” zakłada "chronione życia" od chwili poczęcia aż do naturalnej śmierci. W projekcie są zapisy uchylające dotychczasową możliwość aborcji, w sytuacjach gdy: ciąża stanowi zagrożenie dla życia lub zdrowia kobiety, jest duże prawdopodobieństwo ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu, nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu, a także gdy ciąża powstała w wyniku czynu zabronionego. Za spowodowanie śmierci "dziecka poczętego" będzie groziła kara pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat, a do 3 lat – jeśli sprawca działał nieumyślnie. CZYTAJ WIĘCEJ>>>
Komitet „Ratujmy kobiety” złożył w Sejmie projekt liberalizujący prawo aborcyjne. Proponowane przez niego rozwiązania przewidują prawo kobiety do przerywania ciąży do końca 12. tygodnia. Później aborcja byłaby dopuszczalna w tych samych sytuacjach, w jakich obecnie jest dozwolona: gdy ciąża stanowi zagrożenie dla życia lub zdrowia kobiety lub gdy wynika z czynu zabronionego. Z jednym wyjątkiem – jeśli jest następstwem czynu zabronionego, wtedy aborcja można by przeprowadzić do 18. tygodnia ciąży. W razie ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu lub nieuleczalnej choroby, przerywanie ciąży byłoby dopuszczalne do 24. tygodnia. CZYTAJ WIĘCEJ>>>
Zobacz także: TVP to telewizja publiczna? Sprawdziliśmy, kogo zapraszają do studia