Włamania do mieszkania na warszawskim Wilanowie dokonało dwóch mężczyzn, 14 września o godzinie 19:40 - opisuje na Facebooku Racewicz.
"Byli w moim domu, zabrali biżuterię, bezcenną dla mnie obrączkę z datą ślubu, sto innych rzeczy, wartościowych, ważnych, mniejsza z tym" - wymienia dziennikarka. "Najgorsze, porażające i paraliżujące do szpiku kości - widział ich mój syn. Bo wrócił z nianią z zajęć, kilka minut wcześniej" - dodaje.
Jak opisuje portal plotek.pl , Racewicz udostępniła na Facebooku klatki z nagrań monitoringu i prosi o pomoc w znalezieniu sprawców.
Wpis o włamaniu do domu Joanny Racewicz Fot. facebook.com/joanna.racewicz