Jak dowiedział się reporter Marek Podmokły, na terenie Wschodniego Mięguszowieckiego Szczytu spadła lawina kamienna. Niestety, w jej wyniku śmierć poniósł 57-letni polski taternik. Do tragicznego zdarzenia doszło dziś około południa.
Na miejscu pojawili się ratownicy Horskiej Zachrannej Słuzby - słowackiego odpowiednika TOPR. To oni wydobyli spod kamieni ciało mężczyzny. Zwłoki zostały przetransportowane do Starego Smokowca.